Obecnie mam 158 000 na moim 2009 roku. Kupiłem swój również jako CPO. Największym obecnym problemem jest możliwe łożysko koła / piasta z przodu (przy skręcie w prawo słychać ocieranie). Tylne zostało już wymienione po tej samej stronie.

KOCHAM ten samochód i przysięgam na niego!

 

Poza tym samochód jest znakomity w wieku 4 lat i przebiegu 68 000 mil.

 

Ponad 97 tys. km w naszym '11 XC70 T6... głośny tylny mechanizm różnicowy wymieniony w ramach CPO (duży, ale bardzo rzadki problem), również CEL dotyczący emisji ze zbiornika paliwa został naprawiony w ramach gwarancji (mały problem), poza tym nie potrzebował niczego poza fabryczną konserwacją i myślę, że do tej pory jeden zestaw klocków hamulcowych. Żadnych problemów z łożyskami kół, zawieszeniem itp... wciąż sprawia wrażenie nowego samochodu.

 

Mam 102 tys. km w moim '10 T6 z tuningiem Polestar. Posiadam go od ponad 3 lat i przejechałem 22 tys. mil rocznie. Założyłem tylny stabilizator IPD. Wciąż ciasny jak bęben w środku. Żadnych grzechotek ani skrzypień, jasna skóra dobrze się trzyma i nie jest zbyt brudna, nawet jeśli moja 6-letnia córka robi wszystko, żeby to zepsuć, LOL.

Kilka miesięcy temu wymieniono silnik dmuchawy, ponieważ zaczął skrzypieć. 2 lata temu wymieniono czujniki parkowania i czujnik zatrzasku maski. To wszystko. Świetny samochód, bardzo niezawodny, bez problemów z silnikiem, zawieszeniem ani układem napędowym.

 

Dzięki, z pewnością brzmi to tak, jakby stara reputacja Volvo dotycząca niezawodności i trwałości była nadal w dużej mierze zasłużona. Moją miarą jest nasz stary Pathfinder z 1999 roku (kupiony jako nowy, sprzedany zaledwie 4 miesiące temu) i Pathfinder z 2003 roku kupiony używany w 2006 roku. NAPRAWDĘ niezawodne ciężarówki. System ATTESA E-TS AWD w modelu z 2003 roku, który został zaadaptowany z GT-R, jest naprawdę imponujący.

 

Nasz T6 z 2012 roku, kupiony jako nowy w listopadzie 2011 roku, ma 69 000 mil przebiegu i nie miał żadnych problemów - uwielbiam ten samochód, to rakieta/czołg i jest całkowicie komfortowy - właśnie wróciłem z polnych dróg w Maine z dwoma kajakami i sprzętem kempingowym - najlepszy pojazd w historii - uzyskałem 22 mpg z kajakami jadąc 75, 24 na drogach drugorzędnych - 27 na autostradzie zwykle, 20 w mieście i 23 ogółem zwykle.

Wlaliśmy do niego benzynę premium.

Właśnie kupiliśmy XC70 base T5 z 2016 roku (świetny samochód, doskonała wartość, ale nie tak mocny jak T6) - już nie ma T6, ale musieliśmy zdobyć jeszcze jednego XC, zanim wszystkie znikną na zawsze - nowy V90 będzie znacznie droższy.

T5 jak dotąd uzyskuje około 21,5 ogółem, 29-30 na autostradzie, 19 w mieście - wlewamy premium - w instrukcji nie wspomniano o liczbie oktanowej (!) Dealer mówi, że zwykła benzyna jest OK, ale w internecie Volvo zaleca premium.

Planujemy zatrzymać oba XC70 na wiele, wiele lat - uwielbiam te samochody....

 

Nasz T6 z 2012 roku, kupiony jako nowy w listopadzie 2011 roku, ma przejechane 69 000 mil i nie miał żadnych problemów - uwielbiam ten samochód, to rakieta/czołg i jest całkowicie komfortowy - właśnie wróciłem z polnych dróg w Maine z dwoma kajakami i sprzętem kempingowym - najlepszy pojazd w historii - uzyskałem 22 mpg z kajakami przy 75 mph, 24 na drogach drugorzędnych - 27 na autostradzie zazwyczaj, 20 w mieście i 23 ogólnie zazwyczaj.

Do tego zatankowaliśmy benzynę premium.

Właśnie kupiliśmy model 2016 XC70 base T5 (świetny samochód, doskonała wartość, ale nie tak mocny jak T6) - już nie ma T6, ale musieliśmy mieć jeszcze jednego XC, zanim wszystkie znikną na zawsze - nowy V90 będzie znacznie droższy.

T5 jak dotąd uzyskuje około 21,5 mpg ogółem, 29-30 na autostradzie, 19 w mieście - tankujemy premium - w instrukcji nie wspomniano o liczbie oktanowej (!) Dealer twierdzi, że zwykła benzyna jest OK, ale w internecie Volvo zaleca premium.

Planujemy zatrzymać oba XC70 na wiele, wiele lat - uwielbiam te samochody....

Ciekawe byłoby zobaczyć, czy używanie paliwa premium przynosi jakieś korzyści w postaci MPG w tych Volvo. Moje osobiste doświadczenie jest takie, że używanie paliwa premium nie robi żadnej różnicy, z wyjątkiem usunięcia kilku dolarów z kieszeni! Nowoczesne pojazdy mają czujniki, które zapobiegają uszkodzeniu silnika przy użyciu zwykłego paliwa.

 

Mamy kilku znajomych, którzy jeździli moim samochodem i bardzo im się podobał. Powiedziałem im, żeby się spieszyli i kupili T5 z 2016 roku, zanim znikną z rynku. Jeździłem testowo nowym T5 z 2016 roku i z pewnością nie 'brakowało' mu mocy, a wrażenia były bardzo płynne, jeśli dobrze pamiętam. T6 to oczywiście bestia. Jeździłem nim tylko raz autostradą, wracając z salonu 160 km dalej, gdzie go kupiłem. Pokazywał 25,5. Lokalnie, w naszych bardzo pagórkowatych okolicach, pokazuje tylko 15,6 - 16 (benzyna reg.) przez pierwsze 2 tankowania. Dla porównania, mój Jaguar XF AWD z 2014 roku (8 biegów, benzyna premium) spala 16-16,5 lokalnie, 28-31 na autostradzie, a Pathfinder z 2003 roku spala 13 lokalnie, 17 na autostradzie (benzyna reg.).

 

Nie mam dużego przebiegu w moim XC70, ale oto moje zdanie. Kupiony jako nowy w 2015.5 T6 AWD. Po około 2 tys. mil, dealer zainstalował fabryczny tuning Polestar. Obecnie mam na nim 13 tys. mil i jest to jeden z najwygodniejszych samochodów, jakie kiedykolwiek miałem, a moc jest bestią. Kiedy go kupowałem, początkowo chciałem XC90, ale wtedy nie mogłem żadnego znaleźć, ponieważ znikały z salonów, ale cieszę się, że dostałem XC70 z 3.0 T6 i zachowam ten.