Posiadam silnik XC90 T8 Twin z 2016 roku od 3,5 roku. Kupiłem go przy 111 000 km i teraz ma 185 000 km. W ciągu 3,5 roku posiadania nigdy nie miałem problemu z ERAD. Uważam, że mój samochód jest na ERAD1, ponieważ jest to pierwszy rok modelowy w tej generacji. Właściwie nie byłem świadomy awarii ERAD przy zakupie samochodu. Oczywiście nie jestem osobą motoryzacyjną.
Ale teraz patrzę na nowszy model XC90, rok modelowy 2021 i nowszy, poniżej 60 000 km.
Po przeczytaniu forów, znowu się zastanawiam. Tak wiele osób zgłosiło awarie ERAD, a niektórzy zgłaszali nawet katastrofalną eksplozję ERAD, w której obudowa rozerwała się.
O ile mi wiadomo, Volvo było świetne w tworzeniu niezwykle wyrafinowanych układów napędowych. To forum powoli zmienia moje zdanie.
Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby właściciele T8 podzielili się swoimi rzeczywistymi doświadczeniami i przemyśleniami na ten temat. Czy awaria ERAD to pytanie "kiedy", a nie "czy".
Czytanie forum daje mi poczucie, że ludzie mają tendencję do wyobrażania sobie, że Volvo jako marka nie jest bezpieczne pod względem inżynieryjnym, a niezawodność jest również słaba. Dobrze byłoby, gdyby wielu właścicieli zgłaszało również swoje "dobre" doświadczenia, ponieważ często podkreślane są tylko te złe. Tylko po to, aby nie odstraszać ludzi od kupowania najbezpieczniejszych samochodów na świecie.
Dzięki
Ale teraz patrzę na nowszy model XC90, rok modelowy 2021 i nowszy, poniżej 60 000 km.
Po przeczytaniu forów, znowu się zastanawiam. Tak wiele osób zgłosiło awarie ERAD, a niektórzy zgłaszali nawet katastrofalną eksplozję ERAD, w której obudowa rozerwała się.
O ile mi wiadomo, Volvo było świetne w tworzeniu niezwykle wyrafinowanych układów napędowych. To forum powoli zmienia moje zdanie.
Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby właściciele T8 podzielili się swoimi rzeczywistymi doświadczeniami i przemyśleniami na ten temat. Czy awaria ERAD to pytanie "kiedy", a nie "czy".
Czytanie forum daje mi poczucie, że ludzie mają tendencję do wyobrażania sobie, że Volvo jako marka nie jest bezpieczne pod względem inżynieryjnym, a niezawodność jest również słaba. Dobrze byłoby, gdyby wielu właścicieli zgłaszało również swoje "dobre" doświadczenia, ponieważ często podkreślane są tylko te złe. Tylko po to, aby nie odstraszać ludzi od kupowania najbezpieczniejszych samochodów na świecie.
Dzięki